Kontrole w Zakopanem. Policjanci wypisali kilkadziesiąt mandatów
Weekendowe kontrole maseczek w samym tylko Zakopanem przyniosły ogromny plon. Policjanci tylko w sobotę wystawili kilkadziesiąt mandatów i to nie tylko wśród turystów, którzy dotąd usprawiedliwiali się niewiedzą ale również wśród mieszkańców Zakopanego.
W Zakopanem wciąż trwa natłok turystów. Nie odstrasza ich wcale fakt, że powiat tatrzański wciąż jest w strefie czerwonej. Mowa tu nie tylko o większym ryzyku zakażenia koronawirusem, ale też większymi obostrzeniami i kontrolami, które zaczęły się już w weekend.
Wedle polityki Ministerstwa Zdrowia pod nazwą „zero tolerancji”, policjanci nie są już tak pobłażliwi jak do tej pory. Zwykle kończyło się na pouczeniach za brak maseczki. Od soboty policjanci traktują ten nakaz bardzo surowo.
Rzecznik zakopiańskiej policji asp. sztab. Roman Wieczorek podsumowuje. Powiat tatrzański nadal znajduje się w „czerwonej strefie”. Policjanci sprawdzają jak nakazy i obostrzenia są respektowane przez turystów i mieszkańców regionu. Tylko w sobotę nałożyliśmy kilkadziesiąt mandatów za ignorowanie obowiązujących nakazów