Niedwuznaczna propozycja strażnika miejskiego. „To niedopuszczalne”
Do seksualnego skandalu doszło w krakowskiej Straży Miejskiej. Świeżo przyjęta strażniczka w zamian za udzieloną pomoc otrzymała od swojego starszego kolegi niedwuznaczną propozycję. Sprawa szybko trafiła do przełożonych.
Do przekroczenia obyczajnych granic miało dojść podczas patrolu w Nowej Hucie. Świeżo przyjęta do służby strażniczka wezwała na pomoc starszego stażem kolegę. I wtedy się zaczęło.
Jak informuje Gazeta Krakowska, która otrzymała list napisany przez osobę podającą się za pracownika straży miejskiej, strażniczka podczas interwencji w Nowej Hucie poprosiła o wsparcie.
Na miejscu zjawił się patrol i po zakończeniu interwencji strażniczka podziękowała za pomoc. Strażnik, który przyjechał z odsieczą oczekiwał jednak innego „podziękowania” i wedle opisu GK powiedział młodszej koleżance jak powinna się odwdzięczyć. Z listu wynika, że chodziło o „czynność seksualną”.
Strażniczka niedwuznaczną propozycję zgłosiła przełożonemu. Nie bardzo wiedziała jak sprawę poprowadzić bo pracowała dopiero dwa lub trzy miesiące.
Rzecznik prasowy Straży Miejskiej Marek Anioł potwierdza zaistniałą sytuację. Z przykrością potwierdzam, że doszło do takiego zdarzenia. Wspomniany strażnik zachował się w skandaliczny sposób, wypowiadając wobec swojej koleżanki wulgarne i obraźliwe słowa. Taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca. Dlatego komendant wszczął postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.
Wieloletni funkcjonariusz wobec którego toczyło się postępowanie przyznał się do zarzutów. Z dniem 30 listopada rozwiązano z nim umowę o pracę.