Bardzo groźny wypadek. 4-latek wyleciał z kabiny samochodu!
Bardzo groźny wypadek. 4-latek wyleciał z kabiny samochodu.
W godzinach popołudniowych w piątek, na lokalnej drodze w Gosławicach wydarzył się bardzo groźny wypadek samochodowy. Na jednym z zakrętów kierowca nie zapanował nad swoich peugeotem, zjechał na lewą stronę drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Z samochodu wypadło 4-letnie dziecko, a kierująca zastała zakleszczona z zniszczonym pojeździe.
Bezpośrednio po wypadku pokrzywdzonemu dziecku pomogli okoliczni mieszkańcy👏 Oni też wezwali na miejsce służby ratunkowe.
Ochotnicy z OSP Gosławice wycinali zakleszczoną kobietę, a przybyłe na miejsce karetki pogotowia udzielały fachowej pomocy medycznej rannym. Okazało się, że konieczne jest wezwanie LPR-u, by jak najszybciej przetransportować kobietę do szpitala.
Policjanci pracujący przy wypadku, w oparciu o relacje świadków i zabezpieczone ślady ustalili, że 28-letnia kobieta wraz ze swoim synem jechała w kierunku Gosławic. Zjeżdżając z wiaduktu nad autostradą A4, na łuku drogi nie zapanowała nad samochodem, uderzyła w drzewo i dachowała. Kilka metrów obok zniszczonego pojazdu, na drodze leżał 4-letni chłopiec – drugi uczestnik tego wypadku. Malec z urazem nogi trafił do szpitala w Tarnowie, jego matka w obrażeniami klatki piersiowej oraz głowy – do szpitala w Krakowie. Kobieta prowadziła samochód, pomimo braku uprawnień.
Teraz sprawą okoliczności i przyczyn tego wypadku zajmą się policjanci tarnowskiej komendy.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.