Alicja Szemplińska przerywa milczenie w sprawie Eurowizji. Co za klasa!
Alicja Szemplińska miała reprezentować Polskę podczas Eurowizji 2020. Koronawirus odebrał jej szansę na występ. W tym roku wybrano Rafała Brzozowskiego. Piosenkarka skomentowała sprawę i pokazała klasę życząc nowemu reprezentantowi wygranej i obiecując wsparcie.
Marzenia o tegorocznej Eurowizji dobiegły dziś końca. Przeżywałam to już, ale ostatnim razem była jeszcze nadzieja, którą żyłam kolejny rok. Do dziś. Covid zatrzymał mnie w zeszłym roku, a w tym…
Mam 18 lat i chcę śpiewać, tworzyć, pisać i spotykać się z Wami na koncertach. Nie wyobrażam sobie innego życia. Stres, zaszczyt i duma wynikająca z reprezentowania kraju, który kocham, mieszały się przez ostatnie 12 miesięcy z poczuciem niepewności i nadziei na „powołanie” w tegorocznym konkursie.
Nie udało się… najwidoczniej moja nowa, eurowizyjna piosenka nie spodobała się na tyle, aby dać nam szansę.
Dziękuję za Wasze wsparcie przez cały rok, za hashtag #alicjanaESC2021, za niesamowitą energię i wiarę we mnie!!! Obiecuję, że nie odpuszczam w tworzeniu, szykuję dla Was kolejne niespodzianki i niebawem pokażę nowości od Alicji!
Moje marzenie o Eurowizji wciąż jest aktualne i mocno wierzę, że pewnego dnia uda mi się je spełnić. Dziś pozostaje nadzieja w postaci wspaniałego reprezentanta – Rafała Brzozowskiego. Rafał, ja i moi fani zawsze będziemy Cię wspierać!! Gratuluję!!!
Alicja
Wyświetl ten post na Instagramie.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.