Przez błędy urzędników trzy czwarte pacjentów nie trafiło na nowoczesną terapię onkologiczną
Raport Najwyższej Izby Kontroli wykazuje ogrom błędów i uchybień Narodowego Funduszu Zdrowia, Instytutu Onkologii oraz Ministerstwa Zdrowia w sprawie kwalifikacji leczenia nowotworów terapią protonową. Jedyne miejsce w którym taka niezwykle skuteczna terapia jest możliwa, znajduje się w krakowskim Centrum Cyklotronowym w Bronowicach.
fot. FB NIK
Najwyższa Izba Kontroli zaczęła kontrolę Centrum Cyklotronowego w Krakowie w lutym zeszłego roku. Wyniki raportu przerażają.
„Centrum Cyklotronowe Bronowice mogłoby leczyć znacznie więcej pacjentów z nowotworami poza narządem wzroku. Jednak ani Minister Zdrowia, ani NFZ, ani Narodowy Instytut Onkologii Oddział w Krakowie nie uczyniły wystarczająco dużo, by protonoterapia była rzeczywiście dostępna. Urzędnicy nie zakwalifikowali do programu leczenia blisko trzech czwartych rekomendowanych rodzajów nowotworów” – czytamy w komentarzu NIK
Jak podaje RMF FM w ministerialnym rozporządzeniu zawężono listę wskazań do leczenia. Przez pięć lat w CCK przeprowadzono leczenie protonami zaledwie 360 pacjentów zamiast 40 rocznie. Z terapii wykluczono całkowicie trzy czwarte pacjentów.
Centrum Cyklotronowe w Krakowie to jedyne takie miejsce w Polsce i jedno z nielicznych na świecie. Kosztowało niemal 300 mln. zł. i od ponad 5 lat stoi niemal bezużyteczne.
Terapia protonowa przynosi zadziwiające efekty. Aż 80% pacjentów z rakiem gardła wraca do zdrowia, a jeszcze większa skuteczność bo aż 98% odnosi się do pacjentów z nowotworami podstawy czaszki.
