W Krakowie mieszkańcy walczą z reżimem sanitarnym. Władze apelują
Reżim sanitarny to nie tylko maseczki, dystans społeczny czy limit klientów, pasażerów i wiernych, ale to także dezynfekcja punktów publicznych, oddzielanie kierowców od podróżujących czy zaklejanie przycisków sygnalizacji świetlnej. Część mieszkańców postanowiła z tym walczyć.
Jak podaje Radio Eska Kraków, w mediach społecznościowych pojawiła się niecodzienna akcja, by zrywać taśmy zabezpieczające.
Chodzi o zaklejone przyciski do sygnalizacji świetlnej przy przejściach dla pieszych. Władze miasta informują i apelują zarazem, że system sygnalizacji został tak zmieniony, by nie trzeba było używać przycisków. Zostały one zaklejone tylko dla bezpieczeństwa sanitarnego, by zmniejszyć ryzyko przenoszenia się wirusa.
Niecierpliwi zrywają jednak taśmy i chcą przyspieszyć w ten sposób zmianę świateł. Przy zmienionym automatycznym systemie, to jednak nie zadziała, a zielone światło z pewnością nie zaświeci się szybciej.