Mężczyzna wszedł na budowlanego żurawia. Negocjacje na wysokości trwały wiele godzin
Do dramatycznych wydarzeń doszło w piątkowe popołudnie. Na terenie budowy przy Wiśle od strony ul. Kościuszki, na budowlanego żurawia wszedł mężczyzna. Istniało prawdopodobieństwo targnięcia się na własne życie. Na miejscu obecne były służby ratunkowe.
Na terenie budowy przy Wiśle, mężczyzna wszedł na budowlanego żurawia.
Jak informuje mł. insp. Sebastian Gleń z Małopolskiej Policji „Około godziny 17 w piątek (25.06) nieznany mężczyzna z niewiadomych przyczyn wszedł na żurawia budowlanego przy ul. Kościuszki w Krakowie. Na miejscu pojawiły się służby, które próbowały ściągnąć mężczyznę na dół, między innymi policja i straż pożarna. W akcji brali udział także policyjni negocjatorzy”
Mężczyznę udało się namówić do zejścia z żurawia dopiero około północy. Policyjni negocjatorzy cały czas prowadzili z nim rozmowy z kosza umieszczonego na wysięgniku wozu strażackiego na wysokości 30 metrów.
Nie wiadomo jakie dokładnie były przyczyny tego dramatycznego zachowania, jednak mężczyzna zdradził że jest osobą bezdomną i bez pracy.