Odcięcie od wody po niedzielnej nawałnicy. Zabrakło centymetrów
Wciąż spływają informacje o szkodach wyrządzonych przez ulewę jaka przeszła w Małopolsce. Strażacy mówią, że zabrakło centymetrów by 12 tys. mieszkańców zostało odciętych od dostępu do wody.
Jak podaje Radio Kraków, po niedzielnej ulewie, mieszkańcy Czchowa ale także gminy Gnojnik mieli problem z dostępem do wody.
Chodzi o ujęcie wody z którego korzysta 12 tys. mieszkańców. Paradoksalnie to właśnie nadmiar wody mógł spowodować, że mieszkańcy całkowicie mogli zostać odcięci od niej. Strażakom na szczęście udało się uratować ujęcie.
Burmistrz Czchowa Marek Chudoba wyjaśniał na antenie Radia Kraków jak blisko było do dramatycznej sytuacji.
„Udało się uratować, dosłownie centymetrów brakło, żeby nam zalało i zniszczyło wszystko. Także uruchamiamy wszystko od nowa, z tym że oczywiście czyścimy wszystko. Cała przepompownia została zalana do wysokości około 1 metra i 20 centymetrów, ale udało się, że pompy nie zostały zniszczone. Wszyscy mieszkańcy mają wodę. Nic się nie dzieje. Wstrzymaliśmy tylko na chwile, żeby posprzątać” – wyjaśniał burmistrz.
Strażacy na terenie gminy interweniowali ok 60 razy. Po godz. 19 w Czchowie został ogłoszony alarm przeciwpowodziowy.