„Stan wojenny”, „mobilizacja”, „kary za poddanie się”. Rosjanie szykują coś większego?
Rosjanie szykować mogą się do powszechnej mobilizacji – uważa doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. Wskazywać na to mogą również ostatnie ustawy. Rosyjska duma Państwowa przyjęła poprawki do kodeksu karnego, które zakładają kary m.in. za poddanie się. Pojawiły się też pojęcia „mobilizacji” i „stan wojenny”.
Niezależny rosyjskojęzyczny portal Meduza informuje, że w Kodeksie Karnym pojawiły się nowe pozycje. Kara za „dobrowolne poddanie się” wyniesie do 10 lat pozbawienia wolności. Wprowadzono też pojęcie szabru. Za plądrowanie grozić będzie do 15 lat więzienia. Jeżeli do wymienionych przestępstw dojdzie w czasie mobilizacji lub stanu wojennego kara będzie zwiększona.
Kolejne kary wprowadzono za samowolne oddalenie się z jednostki, dezercji lub niestawienia się do poboru w czasie wspomnianych stanów. Niższe kary będą stosowane za niewypełnienie rozkazu dowódcy lub odmowy udziału w działaniach w czasie stanu wojennego, w razie wojny lub w warunkach konfliktu zbrojnego lub prowadzenia działań zbrojnych. Za to przewinienie grozić będzie do trzech lat więzienia.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.