Polscy himalaiści uratowali życie indyjskiemu wspinaczowi!
Wspinacz z Indii, Anurag Maloo wpadł do 50-metrowej szczeliny. W akcji poszukiwawczej brali udział polscy himalaiści, Adam Bielecki i Mariusz Hatala. Po pięciu dniach akcji ratunkowej udało się odnaleźć zaginionego
Jak informuje portal „Fakt”, po pięciu dniach akcja ratunkowa w Himalajach zakończyła się sukcesem. Ratownicy odnaleźli zaginionego wspinacza z Indii, Anuraga Maloo, który próbował zdobyć Annapurnę (8091 m n. p. m.). Jest to dziesiąta najwyższa góra świata, uważana za jeden z najniebezpieczniejszych ośmiotysięczników. Maloo zaginął w poniedziałek, 17 kwietnia, gdy niespodziewanie zrezygnował z dalszej wyprawy.
Na ratunek wyruszyła grupa Seven Summit Treks, którą wsparło dwóch polskich himalaistów, Adam Bielecki i Mariusz Hatala. Niestety, warunki pogodowe były niesprzyjające, a widoczność była ograniczona. Ostatecznie jednak zlokalizowano miejsce, w którym zaginął wspinacz.
Maloo wpadł do głębokiej na 50 metrów szczeliny górskiej, która znajdowała się w jednym z najniebezpieczniejszych miejsc na górze. Występuje tam wysokie zagrożenie lawinowe. Adam Bielecki zjechał do Maloo 50 metrów w dół po linie.
„Myślałem, że szukam ciała w tej szczelinie (…). Zorientowałem się, że jednak żyje” – relacjonował polski himalaista na Facebooku. Ekipie ratunkowej udało się wydobyć Maloo ze szczeliny i następnie przetransportowano go 200 metrów dalej do obozu, a stamtąd zabrano śmigłowcem do szpitala. Jego stan jest określany jako ciężki.
Wyświetl ten post na Instagramie
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.