Minister edukacji o śmierci Kamilka: „Do marca nic się nie działo z dzieckiem”
Minister edukacji Przemysław Czarnek skomentował na antenie Radia Zet sprawę morderstwa 8 letniego Kamilka z Częstochowy oraz rolę placówki edukacyjnej i reakcji dyrektora szkoły.
„Z protokołu kontroli wynika, że zachowanie dziecka było standardowe, nic się nie działo z dzieckiem. Dopiero w marcu tego roku i w kwietniu, kiedy matka zgłosiła, że dziecko się poparzyło, dyrektor szkoły podlegającej prezydentowi Częstochowy zareagował” – powiedział Przemysław Czarnek we wtorek na antenie Radia ZET.
Tymczasem ludzie nie szczędzą słów krytyki pod adresem placówki:
„Z wielkim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Kamila.
Był uczniem naszej szkoły we wrześniu 2022, a następnie od 1 marca 2023 roku.
Nie znajdujemy słów, by wyrazić swój ból i smutek.
Wyrazy współczucie i szczere kondolencje.” – czytamy.
Na grupie Przyjaciele Kamilka z Częstochowy ludzie nie szczędzą słów krytyki pod adresem placówki.
„Nauczycielka serio nie widziała? Trzeba mocno to nagłośnić żeby słowa Pana Zbigniew Ziobro nie były tylko słowami a znalazły pokrycie w ukaraniu winnych! Nauczyciela, każdy kto miał bezpośredni kontakt…” – pisze Pani Aneta.
„Chodził do tej szkoły a nikt nic nie widział!!Nikt nie pomógł? Gdzie byliście jak was potrzebował?” – pyta Pani Ewelina.
To najłagodniejsze z komentarzy na grupie.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.