Rekordowa ilość bankructw w Polsce. Takiej sytuacji nie było od dawna
Wysokie ceny spowodowane przez inflację odcisnęły swoje piętno. Od początku tego roku zaległości Polaków wzrosły o ponad 400 mln złotych, a jedynie w ciągu trzech miesięcy upadłość finansową ogłosiło 5 tys. 352 osób
Fot. Shutterstock
Jak wskazuje Krajowy Rejestr Długów, w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2023 roku nastąpiła fala upadłości finansowych, które w większości są efektem wieloletniego zadłużenia. Bankructwo ogłosiły 5352 osoby, co odpowiada 1/3 ich liczby w całym ubiegłym roku. Widoczny jest w tym aspekcie skok o 55 procent.
Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej (COIG) prognozuje, że rok 2023 może być rekordowy, a liczba bankructw może przekroczyć nawet 20 tysięcy. To jak pogarsza się sytuacja finansowa w kraju widoczne jest również dzięki bazie danych Krajowego Rejestru Długów. W pierwszym kwartale tego roku zaległości obywateli wzrosły o ponad 400 mln złotych, a średnio dłużnik zalega około 19 tys. złotych, co wynosi o 2 procent więcej niż kwartał wcześniej.
KRD dodaje, że w momencie zatwierdzenia niewypłacalności przez sąd, w rejestrze znajdowało się 64,5 proc. bankrutów (3452 osoby), a ponad połowa z nich (51 proc.) widniała w Krajowym Rejestrze Długów już 2 lata przed ogłoszeniem niewypłacalności. Jeżeli chodzi o grupy wiekowe dłużników, to największy odsetek (27 procent) dotyczy osób w wieku między 36 a 45 rokiem życia, 21 procent stanowią osoby od 46 do 55 roku życia, natomiast najmniej bankrutów (1,5 procenta) jest w wieku 18 do 25 lat.
805 bankrutów są osobami mieszkającymi w województwie śląskim, a ich długi wyniosły 38,3 mln zł. 467 osób, które ogłosiły upadłość pochodzi z Mazowsza (26,4 mln zł zaległości), a 289 z Wielkopolski z kwotą 14,2 mln zł zaległości. Najmniejsze długi posiadali mieszkańcy województwa Świętokrzyskiego (1,9 mln zł).
Źródło: money.pl
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.