Polska i wakacje podzielone na turnusy? MEiN odpowiada
O zmiany w terminie wakacji apeluje branża turystyczna. Wójt Kościeliska Roman Krupa, a zarazem wiceprezes Stowarzyszenia Gmin Górskich RP wystąpił z apelem o rozciągniecie wakacji i podzielenia ich.
Wakacje zaczynałyby się więc dwa tygodnie wcześniej już w czerwcu i kończyły dwa tygodnie później w połowie września. Dodatkowo Polska podzielona byłaby na kilka turnusów, tak, jak to ma miejsce w ferie. Branża przekonuje, że byłaby to korzyść nie tylko dla nich, ale także dla turystów, którzy nie musieliby mierzyć się z nadmiernym ruchem w kurortach, a ceny mogłyby wtedy spaść.
Na te apele ministerstwo odpowiedziało krótko. – Biorąc pod uwagę terminy związane m.in. z egzaminami ósmoklasisty, maturalnymi, zawodowymi, rekrutacją do szkół i placówek, klasyfikowaniem i promowaniem uczniów, urlopami nauczycieli, MEiN nie rozważa zmiany organizacji roku szkolnego – wyjaśnia rzeczniczka MEiN, Adrianna Całus-Polak w rozmowie z PAP.
Branża turystyczna nie składa jednak broni i zapowiada, że musi zastanowić się nad dalszymi krokami w tej sprawie.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.