Jeden błąd może kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Nieostrożni zapłacą kolosalną grzywnę [17.06.2023]
Dla właścicieli trawników, naturalnym pragnieniem jest utrzymanie ich obszarów w nienagannym stanie, zwłaszcza podczas wiosny i lata, kiedy rośliny bujnie rosną. Aby to osiągnąć, często korzystają z kosiarek. Niemniej jednak, w pewnych okolicznościach taka praktyka może skutkować nałożeniem grzywny, która może sięgać nawet 5000 złotych.
Fot. Pixabay / Kraków w Pigułce
Mimo że w Polsce nie ma konkretnych przepisów bezpośrednio zabraniających koszenia trawy, istnieją okoliczności, które mogą skutkować surowymi karami. Kluczowym elementem jest czas, w którym decydujemy się na wykonanie tej czynności.
Większość ludzi zdaje sobie sprawę, że niektóre działania mogą być kłopotliwe dla naszych sąsiadów. Koszenie trawnika we wczesnych godzinach porannych lub późno wieczorem może zakłócać ciszę w okolicy. Dlatego ważne jest, aby rozważyć odpowiednią porę dnia do wykonania tej pracy.
Lokalne przepisy mogą określać, w jakich godzinach można wykonywać głośne prace w domu lub ogrodzie. Celem tych regulacji jest zmniejszenie hałasu, zwłaszcza w nocy. Zaleca się więc, aby dokładnie zaznajomić się z przepisami obowiązującymi na obszarze, na którym mieszkamy, aby uniknąć problemów.
W wielu przypadkach akceptowalnym okresem do koszenia trawnika jest czas pomiędzy 8:00 a 22:00, ale warto skonsultować się z lokalnymi przepisami. Ważne jest, aby pamiętać, że respektowanie ciszy nocnej i dobrego samopoczucia naszych sąsiadów jest równie ważne jak dbanie o nasz trawnik.
Kary za zakłócanie ciszy mogą być nałożone na podstawie artykułu 51 Kodeksu Wykroczeń:
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.