Ubezpieczenie od burzy coraz popularniejsze. Jakie są warunki i co obejmują polisy?
Nie da się ukryć, że doświadczamy coraz więcej gwałtownych zjawisk pogodowych, które nierzadko mogą zniszczyć nasz dobytek i spowodować wiele szkód. Z tego powodu coraz popularniejszym wyjściem jest wykupienie ubezpieczenia od burzy
W ostatnim czasie szczególnie doświadczamy gwałtownych zjawisk pogodowych w Polsce oraz obserwujemy zniszczenia nimi wywołane. Pomimo, iż nie mamy na nie wpływu to mogą znacząco obciążyć nasz budżet. W trudnej sytuacji znajdują się zwłaszcza właściciele budynków, którzy nie ubezpieczyli swojego dobytku przed zniszczeniem.
Rozwiązaniem może być wykupienie ubezpieczenia od burzy, który pomaga pokryć przynajmniej część kosztów naprawy lub poniesionych strat. Obejmuje ono między innymi wypłacenie odszkodowania po zerwanym dachu, zalaniu piwnicy czy zniszczeniu ścian. Jeżeli natomiast chodzi o samochody, to z pomocą przychodzi dodatkowe ubezpieczenie AC. Ubezpieczenie od burz chroni przed zdarzeniami losowymi, takimi jak huraganowy wiatr, uderzenie pioruna, gradobicie oraz intensywny deszcz lub śnieg.
Warto jedna zwrócić uwagę, że suma ubezpieczenia powinna odzwierciedlać realną wartość majątku, w przeciwnym razie środki wypłacone przez ubezpieczyciela mogą być niewystarczające. Ponadto, jak wyjaśnia portal Ubezpieczenia Online, niektórzy ubezpieczyciele mogą nie ubezpieczać od burzy mienia ruchomego na kwotę wyższą niż 300 tys. złotych. Z tego powodu należy zawsze szczegółowo zapoznać się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia.
Ubezpieczenie od burzy zależy od konkretnej polisy i ubezpieczenia, jednak zazwyczaj obejmuje ono: zalanie piwnicy czy domu, pożar wywołany uderzeniem pioruna, zniszczenia wywołane zawalonym drzewem, zerwanie dachu oraz zniszczenia wywołane osuwaniem się ziemi na skutek silnego deszczu.
Dodatkowo jednak jest możliwość wykupienia rozszerzonej polisy, która obejmuje ogrodzenia, garaże wolnostojące, budynki gospodarcze (np. stodoły), murowane grille, baseny oraz oczka wodne, a nawet rośliny w ogrodzie. Warunkiem jest, aby te obiekty były trwale przymocowane do podłoża. W innym przypadku, takie obiekty jak namioty czy blaszane garaże (nie przymocowane na stałe do ziemi) nie są objęte ubezpieczeniem. Dodatkowo nie obejmuje ono także budynków do wyburzenia.
Ile zatem kosztuje takie ubezpieczenie. Wysokość jego składki zależy oczywiście od wartości ubezpieczonej nieruchomości oraz zakresu interesującej nas polisy. Średnio podstawowa polisa ubezpieczeniowa przed burzami kosztuje od 446 do 717 złotych w skali roku. Od tych samych czynników zależy, jak wysokie odszkodowanie otrzymamy w razie zniszczeń wywołanych przez zjawiska pogodowe. Sumę określa rzeczoznawca, który przyjeżdża na miejsce wyrządzonych szkód, bada zastaną sytuację oraz wycenia realną wartość poczynionych przez żywioł szkód.
Jeżeli w przypadku huraganu, rzeczoznawca orzeknie szkodę całkowitą, zostanie nam wpłacone odszkodowanie równe wartości mienia. Z tego powodu ważne jest, aby nie zaniżać jego wartości podczas zawierania ubezpieczenia. Szczegółowe limity wypłaty określone są w ogólnych warunkach ubezpieczenia – to tam ubezpieczyciel może zapisać, że nie wypłaci więcej niż 300 czy 500 tys. złotych.
Dodatkowo, niektórym przysługuje również ubezpieczenie od przerw w dostawie prądu. Chodzi tutaj o właścicieli gospodarstw rolnych, którym prąd jest niezbędny do właściwej hodowli zwierząt. Tutaj jednak są pewne warunki, mianowicie przerwa w dostawie energii elektrycznej musi trwać ponad 24 godziny, a osoba ubiegająca się o odszkodowanie musi udowodnić, że z powodu braku prądu zostały wyrządzone szkody (np. śmierć zwierząt lub brak możliwości wyprodukowania wyrobów czy dóbr).
Warto jednak pamiętać, że nie wystarczy mieć wykupionej polisy. Podczas burzy nieruchomość musi być również odpowiednio zabezpieczona. Przede wszystkim zamknięte muszą być wszystkie drzwi oraz okna, a z balkonów czy ogrodów muszą być zabrane wszystkie przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr. Konieczna jest także regularna konserwacja okien i dachu, a budynek powinien być wyposażony w piorunochron oraz czujniki dymu. Dobrym rozwiązaniem jest także zainstalowanie ograniczników. W razie wystąpienia napięcia w sieci, wywołanego uderzeniem pioruna, urządzenie przechwytuje je i przesyła bezpiecznie do gruntu.
Źródło: Interia
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.