Takie banknoty są warte majątek! Warto sprawdzić, czy nie mamy ich w portfelu
Czasami zdarza się, że nominał banknotu nie świadczy o jego wartości. Może się zdarzyć, że posiadamy rzadki egzemplarz o szczególnych numerach seryjnych, jak na przykład tak zwane radary
Może zdarzyć się, że banknot jest czymś więcej niż jedynie środkiem płatniczym o konkretnym nominale. Niektóre bowiem zawierają w sobie dane oraz szczegóły, które wielokrotnie pomnażają ich wartość. Kolekcjonerzy nierzadko są w stanie wiele zapłacić za nietypowe egzemplarze. Na przykład, może się zdarzyć, że banknot stuzłotowy możemy sprzedać za 1500 złotych.
Jak jednak poznać czy posiadany przez nas banknot jest wyjątkowy? W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na jego ogólny stan (na przykład czy jest czysty, nie ma na nim przebarwień lub zgięć) oraz jego numer seryjny. Ten drugi aspekt wiąże się z jego nietypową konfiguracją.
Numer seryjny, który widnieje na banknotach, składa się z dwóch liter i siedmiu cyfr, a nietypowy układ znaków może znacznie podbić wartość banknotu. W aukcji na Allegro banknot o wartości 50 złotych o numerze seryjnym GJ3331333 został wystawiony do kupienia za 1500 złotych. W takich przypadkach występuje tak zwany radar, co w nomenklaturze kolekcjonerów oznacza liczbę numeru seryjnego, która jest taka sama czytana od początku i od końca.
Popularne są także banknoty, które w swoich numerach seryjnych „skrywają diabła w szczegółach”, czyli cyfrę „666” lub gdy numery seryjne złożone są z następujących po sobie cyfr (na przykład 1234567). Jednak najbardziej poszukiwane są wśród kolekcjonerów banknoty, których numer seryjny złożony jest z jednej cyfry (np. 1111111, 2222222, 3333333).
Warto też zwrócić uwagę na dwie litery znajdujące się na początku ciągu znaków. Dla przykładu litery „ZA” lub „YA” oznaczają serie limitowane banknotów. Wiele wart będzie również banknot, którego numer seryjny zaczyna się od liter „AA” lub „AB”. Możemy je znaleźć na papierkach, które drukowano w Wielkiej Brytanii w połowie lat 90., gdy w Polsce zaczynała się denominacja.
Źródło: Interia
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.