Zakaz swobodnego dziedziczenia! Przełom w prawie, tysiące Polaków stracą mieszkania po bliskich.

Przewrót w dziedziczeniu mieszkań, nowe prawo stawia spadkobierców pod ścianą. Polskie prawo spadkowe wchodzi w nową erę. Od teraz przejęcie mieszkania po bliskiej osobie może nie być już oczywistością.

Fot. Pixabay

Rząd wprowadza zasadnicze zmiany, które kończą z automatyzmem w dziedziczeniu nieruchomości. Nowe przepisy stawiają przed spadkobiercami szereg wymogów, a w niektórych przypadkach wręcz uniemożliwiają przejęcie mieszkania.

Nowe zasady gry – co się zmienia?

Zmiany w przepisach uderzają przede wszystkim w dotychczasową prostotę postępowania. Automatyczne nabycie nieruchomości po zmarłym krewnym przestaje być standardem. Teraz niezbędne będzie udowodnienie prawa do własności, spełnienie dodatkowych warunków oraz uporządkowanie wszystkich formalności – często w towarzystwie sądu.

Nowe regulacje nakładają również ograniczenia w sytuacjach spornych – np. gdy mieszkanie było współdzielone przez kilka osób lub gdy spadkobierców jest wielu i pojawiają się roszczenia. Taki spadek może zostać zamrożony aż do czasu rozstrzygnięcia sprawy, a postępowania majątkowe będą częściej kończyły się przymusową sprzedażą lokalu niż jego przekazaniem komukolwiek.

Po co te zmiany?

Resort sprawiedliwości tłumaczy reformę potrzebą uporządkowania rynku nieruchomości. Chodzi o ograniczenie sytuacji, w których spadkobiercy przejmują mieszkania tylko „na papierze”, pozostawiając je puste, zaniedbane lub zadłużone. Nowe przepisy mają też ograniczyć ryzyko dziedziczenia nieruchomości obciążonych długami – co w ostatnich latach prowadziło do licznych dramatów prawnych i rodzinnych.

W praktyce oznacza to, że państwo zamierza baczniej przyglądać się każdej sprawie spadkowej i weryfikować, czy przejęcie nieruchomości faktycznie się należy, a jeśli tak – na jakich zasadach.

Co to oznacza dla zwykłych ludzi?

Spadkobiercy, którzy dotychczas mogli liczyć na szybkie postępowanie spadkowe, muszą przygotować się na dłuższą drogę. Po nowelizacji kluczowe będą dokumenty potwierdzające prawo do spadku, dokładna analiza sytuacji prawnej nieruchomości i ewentualne uregulowanie zobowiązań pozostawionych przez zmarłego.

W grę wchodzą też zmiany w trybie postępowań – sądy mają częściej kierować spadkobierców do ugód, podziałów majątku lub sprzedaży nieruchomości na wolnym rynku, co może oznaczać, że mieszkanie po dziadkach nie trafi już do wnuków, lecz zostanie spieniężone w ramach rozliczeń.

Jak się zabezpieczyć?

Prawnicy nie mają wątpliwości: to czas, by zadbać o testament i przejrzyste uporządkowanie majątku jeszcze za życia. W przeciwnym razie najbliżsi mogą zostać wciągnięci w kosztowne i długotrwałe spory. Zalecane jest konsultowanie planów dziedziczenia z notariuszem lub adwokatem oraz zabezpieczenie dokumentów potwierdzających stan prawny nieruchomości.

Spadki w nowej rzeczywistości

Zmiany w prawie oznaczają jedno – era bezproblemowego dziedziczenia dobiega końca. Mieszkanie po babci, działka po ojcu czy kamienica po ciotce nie przejdą już automatycznie w ręce krewnych. Trzeba będzie udowodnić prawo, spełnić warunki i nieraz czekać miesiącami na rozstrzygnięcie.

To radykalna zmiana, która może wpłynąć na majątkowe bezpieczeństwo tysięcy rodzin. A przede wszystkim – zmusza do myślenia o spadkach z większym wyprzedzeniem, zanim prawo zacznie decydować za nas.

 

 

 

Źródło: forsal.pl/krakowwpigulce.pl 

Adres wydawcy i właściciela portalu: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa.
Copyright © 2023 krakowwpigulce.pl  ∗  Polityka prywatności  ∗  Adres wydawcy: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa. Kontakt: [email protected]