Chęć pomocy mogła uratować jej życie. Nie pozostali obojętni

Podczas przejazdu ulicą ks. Jancarza patrol zauważył starszą kobietę spacerującą po jezdni. Po przeprowadzeniu staruszki na chodnik, funkcjonariusze zapytali dlaczego idzie ulicą. Odpowiedziała, że umówiła się ze znajomą.

Fot. Straż Miejska Miasta Krakowa

Ponieważ była zagubiona i miała problemy z pamięcią, strażnicy wzięli ją do radiowozu i zawieźli pod wskazany przez nią adres. Niestety na miejscu nie zastali nikogo. Jak się okazało staruszka nie miała przy sobie dokumentów i nie potrafiła powiedzieć gdzie mieszka. Wówczas strażnicy postanowili przepatrolować okolicę w poszukiwaniu kogoś, kto mógłby ją rozpoznać. 


W pewnym momencie podszedł do nich starszy mężczyzna. Przekazał, że poszukuje chorej na Alzhaimera żony. W trakcie rozmowy zauważył, że to ona siedzi w radiowozie. Uradowany pokazał jej dowód osobisty i stwierdził, że zabiera ją do domu.

Adres wydawcy i właściciela portalu: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa.
Copyright © 2023 krakowwpigulce.pl  ∗  Polityka prywatności  ∗  Adres wydawcy: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa. Kontakt: [email protected]