Pół miliona złotych od Prezes Wisły
Wisła Kraków domaga się zwrotu 523.000 złotych od Marzeny Sarapaty.
Fot. pixabay.com
Jak podał portal sportowefakty.wp.pl, chodzi o podwyżkę przyznaną byłej już prezes „Białej Gwiazdy”.
W artykule czytamy, że początkowo Sarapata miała zarabiać 12 tys. zł brutto miesięcznie, natomiast w lipcu 2017 roku jej pensja wzrosła do 55 tys. zł brutto.
– Klub stoi na stanowisku, że podwyżka dla Marzeny Sarapaty była przyznana z pominięciem procedur i teraz musi ona oddać większość pieniędzy, jakie zarobiła przez ostatni rok. – dowiedział się serwis.
Oprócz podwyżki, Marzena Sarapata miała dostać także jednorazowy bonus w wysokości 50 tys. zł. Takie same pieniądze miał otrzymać wiceprezes Damian Dukat.
31 grudnia 2018 roku wydział ds. przestępczości gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Krakowie wszczął śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Wiśle SA. Marzenie Sarapacie i pozostałym byłym członkom zarządu Wisły SA grozi kara pozbawienia wolności do lat pięciu.
Sportowefakty.wp.pl przypominają, że Marzena Sarapata była prezesem Wisły Kraków od sierpnia 2016 do grudnia 2018 roku. Podczas jej rządów dług klubu wzrósł z 12-18 mln zł do ponad 40 mln zł. Na koniec roku na koncie spółki było zaledwie 51 tys. zł wolnych środków.
