Dziesięciolatek wpadł w wściekłość na parkingu i zaczął grozić swojej matce. Powód szokuje
W ostatnią niedzielę tarnowscy policjanci interweniowali w mieszkaniu na jednym z miejskich osiedli, gdzie bezradna matka nie mogła zapanować nad zachowaniem swoich synów. 12 i 14 – latek wpadli w furię, po tym jak kobieta zabroniła im korzystania z komputera.
Brak perspektyw na skorzystanie z ulubionych gier tak rozwścieczył chłopców, że zniszczyli plastikową szybę w drzwiach i próbowali używać wobec mamy siły. Uspokoili się dopiero na widok mundurowych, którzy porozmawiali z mamą, a później przeprowadzili z nimi „poważną” rozmowę na temat ich zachowania.
To nie jedyny przypadek kiedy zachowanie dzieci wymyka się rodzicom spod kontroli. W ubiegłym tygodniu mama 10-latka dzwoniła na policję twierdząc, że nie może sobie poradzić z synem, który na parkingu przed sklepem wpadł we wściekłość, wyzywał i groził kobiecie.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.