9.000 kibiców Wisły traci cierpliwość
Zaniepokojeni brakiem certyfikatów, kibice Białej Gwiazdy tracą cierpliwość.
Chodzi o inwestorów, którzy kupili akcje Wisły Kraków SA przez platformę crowdfundingową Beesfund. Od emisji minęło już ponad dwa miesiące, a oni wciąż nie otrzymali certyfikatów.
W tej sytuacji jest teraz 9.000 osób. Prezesa Beesfund Arkadiusz Regiec na Twittrze poinformował:
„Akcje papierowe dostarcza emitent Wisła Kraków SA po rejestracji emisji w sądzie. Trwa to trzy miesiące i więcej. Nie ma tutaj niczyjej winy. Tak to zawsze wygląda. Ani Beesfund, ani klub, ani Tomasz Jażdżyński tego nie przyspieszą. Bardzo te sądy opieszałe.” – dodał Regiec.
Było to pierwsze tego typu przedsięwzięcie w polskiej ekstraklasie, ale klub rozważa już kolejną emisję.
Na początku lutego Wisła Kraków SA wyemitowała 40.000 akcji, dzięki czemu zebrała od około 9.000 kibiców aż 4.000.000 złotych.
Akcje rozeszły się w niecałe 24 godziny, a każdy z inwestorów kupił akcje klubu za średnio około 430 zł.