Zdemolował sklep, a potem poszedł na komisariat poskarżyć się, że… nie kupił alkoholu
Policjanci z Komisariatu Policji w Skale zostali wysłani do agresywnego klienta jednego ze sklepów spożywczych w Skale. Mężczyzna ubliżał kasjerce, był wulgarny, uderzył pięścią w szybę wystawową, a kiedy go wyprosiła ze sklepu oznajmił jej, że idzie się poskarżyć na komisariat, a później wróci i „zrobi porządek z tym sklepem”. Przerażona kasjerka zadzwoniła na policję.
Fot. Pixabay / Kraków w Pigułce
Policjanci zastali agresora siedzącego już na schodach przed komisariatem. Okazał się nim 66-letni mieszkaniec gm. Skała.
W trakcie próby podjęcia rozmowy i legitymowania mężczyzna zachowywał się bardzo agresywnie w stosunku do pełniących służbę, wobec nich również był wulgarny – wyzywał policjantów, krzyczał, nie chciał się podporządkować wydawanym poleceniom.
Takie zachowanie skutkowało zatrzymaniem agresora. 66-latek został przebadany na zawartość alkoholu, okazało się, że miał 1,3 promila. Trafił do pomieszczenia dla zatrzymanych, a dnia następnego usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariuszy (art. 266 par. 1 kk), za co grozi grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do roku.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.