Z reklamówką na głowie i pod stertą liści
Sprawca z „reklamówką” na głowie napadł i okradł leżącego w łóżku starszego mężczyznę. Później ukrywał się przed policją pod stertą gałęzi.
Zawiadomienie złożył przerażony starszy mężczyzna. Poinformował, że został napadnięty i okradziony. Natychmiast do jednej z podgorlickich miejscowości skierowano patrol policji.
Na miejscu okazało się, że do mieszkania 85-letniego mężczyzny mężczyzna, który na głowę miał założoną „reklamówkę” z wyciętymi otworami na oczy.
Sprawca rzucił się na leżącego w łóżku mężczyznę i zaczął przyduszać go kołdrą jednocześnie żądając wydania pieniędzy. Nie mogący się poruszyć i tracący świadomość starszy mężczyzna, nie był w stanie odpowiedzieć na żądania przestępcy.
Po kilku minutach sprawca puścił starszego pana i wyciągnął z leżącego pod poduszką portfela 50 złotych. Zażądał jednak więcej. Przerażony starszy mężczyzna wyciągnął z kieszeni spodni ostatnie 10 złotych. Przestępca zabrał pieniądze i uciekł.
Kiedy 85-latek odzyskał siły, poszedł do najbliższego sąsiada i poprosił o możliwość zatelefonowania na Policję. Przybyły na miejsce patrol, po wysłuchaniu relacji starszego mężczyzny natychmiast ruszył w poszukiwanie sprawcy.
Około kilometr dalej, w zaroślach, mundurowi zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął uciekać, a następnie ukrył się pod stertą gałęzi. Stamtąd wyciągnęli go policjanci. Został zatrzymany i trafił do gorlickiej komendy.
W czasie przesłuchania częściowo przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa. Okazało się, że w ciągu ostatniego roku dwukrotnie okradał już tego starszego mężczyznę, nie stosował jednak wobec niego przemocy.
Decyzją sądu, 46-letni mieszkaniec powiatu gorlickiego najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Źródło: Małopolska policja