„K***”, „ch***”, „sk***n”. Zbigniew Stonoga zwyzywał krakowskiego sędziego i prokuratora
Zbigniew Stonoga miał kierować wyzwiska w stosunku do sędziego prowadzącego jego sprawę oraz prokuratora. Został ukarany tygodniowym osadzeniem w izolatce.
Gazeta Wyborcza poinformowała, że biznesmen wysyła listy do sądu domagając się m.in. widzenia z rodziną.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zawierały one obelg w stosunku do sędziego i prokurator prowadzącej sprawę. Na jednej z rozpraw odczytano część z nich. Zawierały one wulgarne określenia m.in. „k***”, „ch***” i „sk***n”.
Nie wiadomo jednak, jaki wpływ na zdrowie biznesmena wywiera pobyt w więzieniu. Sam zainteresowany twierdzi, że doznał udaru i otarł się o śmierć.
Zbigniew Stonoga trafił do aresztu śledczego na warszawskiej Białołęce w maju 2017 roku. W marcu 2019 roku ruszył jego proces w Krakowie. Oskarżony jest o wyrządzenie szkody znacznej wartości spółce Viamot.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.