„Skóra” pozostanie w areszcie
Podejrzewany jest o brutalne morderstwo i oskórowanie studentki. Sąd zdecydował, że pozostanie w areszcie.
Tego bulwersującego morderstwa Roberta J. miał się dopuścić w Krakowie w 1998 roku.
Sąd Apelacyjny uznał, iż „istnieje duże prawdopodobieństwo popełnienia zbrodni przez 53-letniego podejrzanego”. Akt oskarżenia ma trafić do sądu w drugiej połowie roku.
Do zabójstwa studentki doszło między 12 listopada 1998 roku, a 6 stycznia 1999 roku. Jej szczątki (skórę, tułów, nogi) znaleziono w Wiśle w styczniu 1999 roku. Podejrzany miał więzić ofiarę, podawać jej substancje chemiczne, torturować, męczyć fizycznie i psychicznie, a następnie zamordował obdzierając ze skóry.
Roberta J. zatrzymano 4 października 2017 r. na krakowskim Kazimierzu. Prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 23-letniej studentki religioznawstwa z Krakowa, za co grozi mu nie mniej niż 12 lat, a nawet 25 lat pozbawienia wolności, albo dożywocie.