Wesele omal nie zakończyło się tragedią
Kolizją dwóch motocykli zakończyło się ustawienie bramy weselnej na lokalnej drodze w Białym Dunajcu.
W minioną sobotę w Białym Dunajcu dwóch nastolatków postanowiło na lokalnej drodze ustawić bramę weselną nadjeżdżającym nowożeńcom.
Jako brama miała posłużyć linka, którą rozciągnęli w poprzek jezdni, mocując jej końce do barierek mostu. Zanim na miejsce dotarł orszak weselny, w pewnym momencie nadjechały dwa motocykle. Pierwszy z kierowców w ostatniej chwili zauważył linkę, która była niemal niewidoczna w otoczeniu z uwagi na swój kolor.
W wyniku gwałtownego hamowania doszło do kolizji pojazdów. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Uszkodzone zostały motocykle.
Na miejsce przybyły służby ratunkowe i policjanci zakopiańskiej drogówki. Teraz o dalszym losie nastolatków zadecyduje Sąd Rodzinny. Kierowcy uszkodzonych motocykli mogą domagać się odszkodowań na drodze cywilnej.
Źródło: Policja Zakopane