Nie dość, że zabrali i rozkradli, to jeszcze spalili to, co zostało
Na początku sierpnia br., policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową KMP w Krakowie zatrzymali trzech młodych mężczyzn, mieszkańców powiatu krakowskiego. Dwóch z nich odpowie za kradzież samochodu, a trzeci z nich za paserstwo.
Pojazd marki nissan o wartości 40 tys. złotych został skradziony przez dwudziesto-kilkulatków pod koniec lipca br., a następnie po demontażu części został spalony w miejscowości Trojanowice. Policjanci odzyskali zdemontowane z nissana części o wartości 20 tys. zł. Prokurator zastosował wobec mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i poręczenia majątkowego.
Pod koniec lipca br., dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży samochodu Nissan Patrol. Dwóch znajomych mężczyzn postanowiło wybrać się nim na przejażdżkę. Kiedy znudziły się im samochodowe wojaże, postanowili zdemontować i sprzedać wybrane podzespoły, a resztę samochodu podpalili i porzucili w miejscowości Trojanowice.
24-letni kolega mężczyzn pomógł im m. in. w demontażu nadających się do spieniężenia części samochodu oraz przewiezieniu ich na teren Grzegórzek, gdzie zostały ukryte w jednej z piwnic.
Funkcjonariusze zgromadzili istotne informacje dzięki którym dotarli do trzech młodych mieszkańców powiatu krakowskiego. We wtorek, 6 sierpnia br., zatrzymany został podejrzewany o udział w przestępczym procederze 24-latek. Dzień później policjanci zatrzymali jego dwóch 22- letnich wspólników. Funkcjonariusze przeszukali wytypowane posesje na terenie powiatu krakowskiego oraz piwnice na terenie Krakowa, gdzie odnaleźli części zdemontowane ze skradzionego nissana o wartości ok. 20 tys. złotych.
Przestępcze trio trafiło do policyjnej izby zatrzymań. Dwudziestolatkowie przyznali się do stawianych im zarzutów. Nie byli wcześniej karani.
22-latkowie odpowiedzą za kradzież z włamaniem, za co grozi im do 10 lat więzienia. Natomiast 24-latek usłyszał zarzut paserstwa umyślnego, jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2.
Źródło: Małopolska Policja