Dziś rano, na al. Solidarności kierowcom dał się we znaki pijany mężczyzna.

Fot. pixabay.com
Pijak szedł dokładnie środkiem krakowskiej ulicy.
Maszerujący spowodował utrudnienia w stronę Zalewu.
Czyżby już wracał z długiego weekendu, a może wręcz przeciwnie – szedł na dalszą jego część nad Zalew?