Najsłynniejsza koza Małopolski dotarła na „osiemnastkę”
Wczoraj pisaliśmy o kozie w różowych skarpetkach zatrzymanej przez policjantów w samochodzie.
„Barbie”, bo tak nazwano zwierzę, była w drodze na „osiemnastkę”.
Ponieważ ostatecznie nie została zatrzymana przez funkcjonariuszy, więc udało jej się dotrzeć na imprezę, gdzie miała być prezentem, a stała się główną atrakcją.