Koza buchała płomieniami – nietypowa interwencja strażników

Strażnicy Miejscy są przyzwyczajeni, że kontrolując krakowskie paleniska odwiedzają domy, altany i kamienice, ale nie… jurty.

Fot: Straż Miejska Miasta Krakowa

Koza buchała płomieniami – nietypowa interwencja strażników

Strażnicy Miejscy są przyzwyczajeni, że kontrolując krakowskie paleniska odwiedzają domy, altany i kamienice, ale nie… jurty.

Wczoraj mieszkaniec zgłosił dyżurnemu zadymienie w rejonie al. 29 listopada.

Jakież było zdziwienie strażników, gdy przy ul. Nad Strugą zobaczyli… mongolski namiot, a w nim buchający ogniem piecyk typu „koza”.

Dalszy ciąg interwencji przebiegał już zupełnie standardowo, okazało się bowiem, że w piecyku spalane jest drewno, a obsługujący go Polak doskonale zna przepisy uchwały antysmogowej, tylko o nich zapomniał.
Przypomniał mu o nich dopiero 300-złotowy mandat.

Źródło: Straż Miejska Miasta Krakowa

Adres wydawcy i właściciela portalu: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa.
Copyright © 2023 krakowwpigulce.pl  ∗  Polityka prywatności  ∗  Adres wydawcy: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa. Kontakt: [email protected]