11-latka ma milion złotych długu po ojcu. Komornik zajął jej rentę
Sytuacja 11-letniej Zuzi z Libiąża jest dramatyczna. Dziewczynka po swoim zmarłym ojcu odziedziczyła ogromny, milionowy dług. Komornik zajął rentę dziewczynki. Sprawa trafiła do Ministerstwa Sprawiedliwości.
Sprawę opisał tygodnik „Wprost”. Rodzina Zuzi żyje w bardzo ciężkich warunkach. Miesięczny dochód jej i jej mamy to około 1500 zł na które składają się pensja kobiety, która okazyjnie pracuje w bibliotece, świadczenie 500 plus i zasiłek dla samotnej matki. Sytuacja jest dramatyczna także ze względu na dług, jaki dziewczynka otrzymała po zmarłym ojcu.
Mężczyzna był głównym żywicielem rodziny. Wziął duży kredyt na rozruch hurtowni z materiałami budowlanymi. Interes najwyraźniej się nie udał i wkrótce przestał spłacać raty. Ruszyło postępowanie egzekucyjne. W 2015 roku, a więc kilka lat po śmierci dłużnika, komornik umorzył postępowanie, a wierzyciel sprzedał wierzytelność do firmy windykacyjnej. Firma zawnioskowała do sądu o nadanie klauzuli wykonalności. Pomimo śmierci dłużnika sąd rozpatrzył wniosek pozytywnie. Firma jednak zorientowała się, że dłużnik nie żyje. Złożyła wniosek, by objąć klauzulą dziewięcioletnią wówczas Zuzię.
Kiedy sprawę opisały media, zajęło się nią Ministerstwo Sprawiedliwości. Sebastian Kaleta, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości napisał, że sprawa jest badana, a komornik wycofał się już z zajęcia renty. Zlecono także pilną kontrolę zbadania podstaw egzekucji.
W @MS_GOV_PL od kilku dni podejmujemy interwencję w tej sprawie. W toku kontroli ustalono, że komornik bezprawnie zajmował rentę dziewczynki. Wedle naszych ustaleń, komornik już się z tego zajęcia wycofał. Zleciłem dalszą pilną kontrolę celem zbadania podstaw egzekucji. https://t.co/pBGEuoM2RG
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) February 3, 2020
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.