Pacjent z podejrzeniem koronawirusa ma zagadkową bakterię
Pacjent z podejrzeniem koronawirusa trafił w niedzielę od krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego. Wciąż nie ma wyników badań ona obecność wirusa, ale wykryto bakterię, która może odpowiadać za wszystkie objawy.
– Wciąż czekamy na wyniki badań dotyczące koronawirusa, natomiast w toku przeprowadzonej diagnostyki wykryto bakterię, będącą najbardziej prawdopodobną przyczyną zachorowania – przekazała „Wyborczej” Maria Włodkowska, rzecznik Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Chiny nie są już jedynym ogniskiem wirusa. W Europie są nim Włochy. Najnowszy bilans mówi o ponad 229 zarażonych i 7 ofiarach śmiertelnych.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.