Ukradł rowery… własnej matce
Policjanci z Komisariatu Policji w Zabierzowie zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamanie do domu jednorodzinnego na terenie gminy. Okazało się też, że sprawcy ukradli dwa rowery należące do matki jednego z nich. Obaj usłyszeli zarzuty. Grozi im do 10 lat więzienia.
Fot. Pixabay
14 lutego br. policjanci zostali powiadomieni o włamaniu do jednego z domów w gminie Zabierzów, do którego sprawcy mieli dostać się poprzez wybicie szyby w oknie.
Po dostaniu się do środka domu splądrowali go, ale niczego nie zdążyli ukraść gdyż zostali spłoszeni. Jeden z domowników poinformował policjantów, że tego dnia koło południa wrócił do domu i widział uciekającego z posesji włamywacza, który wyglądem przypominał jego znajomego – 28-latka z gminy Zabierzów.
Tego samego dnia, do komisariatu zgłosił się pewien mężczyzna, powiadamiając o przywłaszczeniu telefonu przez znanego mu osobiście 29-latka, jednak pokrzywdzony nie znał miejsca jego zamieszkania. Policjanci szybko ustalili, że sprawca mieszka na terenie Jaworzna.
Dalsze ustalenia stróżów prawa wykazały, że te dwie sprawy są ze sobą powiązane, bo zarówno sprawcy jak i pokrzywdzeni się znają. Śledczy zebrali materiał dowodowy wskazujący na to, że 28 i 29-latek wspólnie włamali się do domu w gminie Zabierzów.
20 lutego br. obaj zostali zatrzymani. W mieszkaniu 29-latka policjanci znaleźli potwierdzenie z lombardu o sprzedaży ukradzionego telefonu. Sprawdzenie w policyjnej bazie wykazało także, że jest on poszukiwany przez śląską Policję do ustalenia miejsca pobytu.
To nie jedyne przestępstwo, jakiego 28 i 29-latek wspólnie się dopuścili. Policjanci ustalili, że w grudniu ubr. obaj ukradli dwa rowery należące do matki 29-latka i wiertarkę jego ojczyma, które kolejno sprzedali w lombardzie za niewielkie kwoty, gdzie ich wartość wynosiła 2.300 zł.
Zatrzymani trafili do policyjnej celi. Na drugi dzień usłyszeli zarzuty, dokonania wspólnie i w porozumieniu, włamania do domu jednorodzinnego oraz kradzieży rowerów i wiertarki. 29-latek dodatkowo usłyszał zarzut przywłaszczenia telefonu. Obaj przyznali się do popełnienia tych przestępstw. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli od jednego z nich pieniądze w kwocie 2 tys. zł. Grozi im do 10 lat więzienia.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.