Wybory w maju? Ofiar może być tysiące! Naukowcy obliczyli, czym może się to zakończyć

Widząc ogromną niepewność paraliżującą polską gospodarkę, wrocławska firma Alphamoon wykorzystała uczenie maszynowe i modele epidemiologiczne, aby sprawdzić, który scenariusz walki z koronawirusem przyniesie najlepsze rezultaty. Dane nie pozostawiają złudzeń: jest opcja, która gwarantuje sukces. Wystarczy, że będziemy naśladować model niemiecki, a wyraźne wyhamowanie w rozprzestrzenianiu się wirusa powinniśmy zauważyć już w drugiej połowie kwietnia! Inne scenariusze nie są już tak optymistyczne.

Fot. Kraków w Pigułce

  • Według najbardziej optymistycznej prognozy, jaką obecnie dysponujemy, przy utrzymaniu lockdownu na odpowiednim poziomie i zwiększeniu liczby wykonywanych testów, prawdopodobieństwo zakończenia epidemii do końca maja mogłoby wynieść ~44%, a do końca lipca już 78%. Wyraźne zahamowanie powinno być widoczne już w drugiej połowie kwietnia.
  • Całkowite zwolnienie lockdownu po Wielkanocy spowoduje, że na początku maja epidemia wystrzeli gwałtownie w górę. Będziemy świadkami przyrostu liczby zarażonych o dziesiątki tysięcy osób, podobnie jak dzieje się to we Włoszech czy w Hiszpanii.
  • Jeśli będzie decyzja o całkowitym zakończeniu lockdownu w połowie kwietnia, pik zachorowań przypadnie na drugą połowę maja i może osiągnąć poziom nawet kilku milionów. Liczba osób zmarłych może iść w dziesiątki tysięcy, a epidemia skończy się z początkiem wakacji.

Wirusy nie są uznawane przez środowisko naukowe za organizmy żywe, a mimo to ciężko nie nazwać ich złośliwymi. Spędziły miliardy lat na doskonaleniu sztuki przetrwania, stając się dla nas ogromnym zagrożeniem. Zagrożeniem, które przez lata ignorowaliśmy.

 

Adres wydawcy i właściciela portalu: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa.
Copyright © 2023 krakowwpigulce.pl  ∗  Polityka prywatności  ∗  Adres wydawcy: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa. Kontakt: [email protected]