Zakażony koronawirusem: „Naprawdę boli. Nie życzyłbym tego najgorszemu wrogowi” [WIDEO]
Setki tysięcy internautów obejrzało na Facebooku apel chorego na COVID-19 mężczyzny. Film umieściła jego żona. Chory przestrzega, żeby zostać w domu i opowiada co przeżywa.
Film przedstawia chorego mężczyznę, który z trudem jest w stanie mówić. Słychać, że ma duże problemy z oddychaniem. Relacjonuje, że boli go kręgosłup, plecy, szyja i nie ma siły podnieść się z łóżka.
„To przychodzi falami, czasami czuję lekką ulgę, ale potem znowu jest gorzej. To naprawdę boli. Nie da się tego porównać do niczego. Nie życzyłbym tego najgorszemu wrogowi” – mówi Andy Hardwick.
W jego przypadku choroba zaczęła się od suchego kaszlu, bólu gardła i osłabienia. Potem pojawiły się problemy z oddychaniem, gorączka, dreszcze i duże pragnienie.
Przestrzega też, by zostać w domu. Do apelu dołącza jego żona, która umieściła wideo w sieci. „Stosujcie się do zaleceń kwarantanny, dbajcie o siebie” – przestrzega Nicola Hardwick.

W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.