Koronawirus: okazało się, że niszczy nie tylko płuca! „Pacjent stracił zdolność mówienia”
Do niedawna uważano, że koronawirus w najgorszym wypadku może powodować trwałe uszkodzenie płuc. Okazuje się jednak, że COVID-19 może zaatakować też mózg.
Do nowych wniosków doszły trzy zespoły naukowców z Chin, Włoch i Stanów Zjednoczonych.
Lekarze zauważyli w organizmach chorych niepokojące zmiany. Okazało się, że w niektórych przypadkach dochodziło do obrzęku mózgu, a w konsekwencji do krwiaków, krwawienia wewnątrzczaszkowego, a nawet zaniku komórek mózgowych.
Jak twierdzą lekarze z Florydy w USA, u jednego z pacjentów obrzęk był na tyle duży, że stracił zdolność mówienia. We Włoszech natomiast uruchomiono w szpitalu w Lombardii oddział o nazwie „NeuroCovid”, który przyjmuje pacjentów z problemami neurologicznymi związanymi z COVID-19.

W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.