Problem z wyrobieniem paszportów. Potrzebny akt zgonu bliskiego czy zaświadczenie o pracy
Do Rzecznika Praw Obywatelskich zgłaszają się osoby, które mają problemy z wyrobieniem paszportu. Internauci informują, że teraz, aby wymienić dokument potrzebne jest podanie powodu i poparcie go odpowiednimi dokumentami. Może to być akt zgonu bliskiej osoby lub zaświadczenie o pracy.
Fot. Kraków w Pigułce
Od 15 marca zamknięto polskie granice. Zawieszono połączenia lotnicze i kolejowe, a wjazd wiąże się z przejściem kwarantanny. Wyjątkiem są tylko pracownicy transgraniczni.
Utrudnienia miały nie dotyczyć wyrabiania paszportów. Mimo to do Rzecznika Praw Obywatelskich piszą osoby, które mają z tym problemy. Internauci donoszą, że urzędnicy mają domagać się ważnych powodów do wyjazdu np. korespondencji z zagraniczną placówką, poświadczenia leczenia w innym kraju, świadectwa pracy czy aktu zgonu bliskiego mieszkającego poza Polską. Temat podjął portal tvn24.pl i dowiedział się, że takie zarządzenia wyszły ze strony wojewodów.
RPO napisał list do Mariusza Kamińskiego, szefa MSWiA z prośbą o zajęcie stanowiska w tej sprawie. Rzecznika niepokoją doniesienia i fakt, że wielu obywateli spotyka się z odmową przyjęcia wniosku i wyrobienia im dokumentu po spełnieniu wymogów formalnych. Rzecznik prosi o informacje, jaka podstawa prawna przemawia za wstrzymaniem wydawania paszportów i czy są to decyzje podejmowane samodzielnie przez wojewodów, czy też decyzja taka zapadła na szczeblu centralnym.
W międzyczasie portal WP.pl zdążył ustalić, że MSWiA odcina się od sprawy i twierdzi, że nie wydało żadnych wytycznych wojewodom.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.