Sypią się mandaty za brak maseczek w komunikacji i galeriach. Policja rozdała ich już 13 tysięcy!
Policja w całym kraju kontroluje czy pasażerowie komunikacji miejskiej zasłaniają usta i nos. Pouczono 42 tys. osób, mandatami ukarano 13 tys. Sporządzono też notatki do Sanepidu. Grzywna może wtedy wynosić nawet 30 tys. zł.
W rozmowie z Polsat News kom. Dawid Marciniak z Komendy Głównej Policji podkreśla, że mandaty i notatki do Sanepidu to ostateczność dla najbardziej opornych pasażerów. Większość obiecuje poprawę i kończy się na pouczeniach.
– Mandaty nakładamy, kiedy ktoś w sposób lekceważący podchodzi do przepisów. Podkreślę: nie jest naszą intencją ściganie ludzi z bloczkiem mandatowym w ręce. Ale jeżeli zorientujemy się, że ktoś ma lekceważący sposób podejścia do norm, to nie będzie taryfy ulgowej – tłumaczy policjant.
Najpoważniej do przepisów podchodzą policjanci z Krakowa i Wrocławia. Mundurowi z tych miast kontrolują nie tylko maseczki w autobusach, ale również galeriach handlowych i sklepach.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.