Walka z komarami? Jest prosta i skuteczna broń
Skawina już sobie poradziła z plagą komarów. Można odstawić wszelkie maści, spraye i kadzidła a gazetę można w końcu poczytać zamiast ją rolować i przerabiać na oręż.
fot. Urząd Miasta/Gminy Skawina
O zapomnianej już metodzie na uciążliwe komary przypomniała pani Karolina Bębenek, mieszkanka Skawiny i inicjatorka oryginalnej akcji.
Jerzyki, bo o nich tu mowa to ptaki wędrowne dla których komary to najlepszy przysmak. Występują w całej Polsce, najliczniej w dużych miastach i nad jeziorami. To również jest największe skupisko komarów. Jerzyki to najlepsza broń przeciwko nim.
O jerzykach jednak zapomnieliśmy i z czasem ich populacja się zmniejszyła. Pani Karolina chce przywrócić naturalny stan rzeczy. Jej akcja „Ratujmy Jerzyki” spotkała się ze sporym entuzjazmem władz Skawiny i już mamy tego pierwsze efekty.
Gmina zdecydowała się zamontować 20 budek dla jerzyków na wschodniej ścianie hali sportowej zarządzanej przez Centrum Kultury i Sportu w Skawinie.
Dodajmy, że jerzyk potrafi zjeść dziennie ponad 20 tys. komarów. Smacznego!
Komarom dziękujemy i wzywamy na pomoc jerzyki! Chcemy, by tym zagrożonym wyginięciem pogromcom owadów żyło się w naszej…
Gepostet von Gmina Skawina am Mittwoch, 29. Juli 2020
