Tragedia pod Krakowem. Mężczyzna zniknął z pola widzenia. Nurkowie wyłowili ciało
Nad zalewem w miejscowości Kryspinów doszło do tragicznego zdarzenia. Nie żyje około 50-letni mężczyzna.
Zdarzenie miało miejsce około godziny 14.15. Kobieta obserwowała swojego męża, który brodził nogami w wodzie. W pewnym momencie straciła go z zasięgu wzroku. Rozpoczęła poszukiwania, które jednak nie przyniosły skutku. Dlatego też zawiadomiła służby.
Niestety, potwierdziły się najgorsze oczekiwania. O godzinie 19.10 nurkowie wydobyli ciało mężczyzny z wody. Odnalezienie było możliwe dzięki sonarowi OSP Tyniec.
Służby apelują o rozwagę nad wodą. Nawet jeżeli umiemy dobrze pływać, grunt może być grząski i nierówny. Miejsce w którym przed chwilą staliśmy po kostki w wodzie, może się osunąć i znajdziemy się pod wodą.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.