To słowo zostało uznane za obraźliwe. Burza po opinii przedstawiciela Rady Języka Polskiego
Dr hab. Marek Łaziński, prof. Uniwersytetu Warszawskiego z Rady Języka Polskiej Polskiej Akademii Nauk orzekł, że słowo „Murzyn” i „Murzynka” to określenia obraźliwe i „Nie można używać ich inaczej niż na prawach historycznego cytatu”.
Naukowiec zajął się tematem po liście od jednego z internautów. Przedstawiciel PAN stwierdził, że słowa te mają negatywne konotacje. Wskazał, że wpływają na to m.in. negatywne powiedzenia, np. „100 lat za Murzynami”, jak i skojarzenia.
„Warto uszanować wrażliwość odbiorców. Nasi sąsiedzi o czarnej skórze wolą być nazywani ze względu na konkretną narodowość (np. Senegalczyk, Nigeryjczyk), wolą być Afrykanami, czarnoskórymi, ciemnoskórymi lub po prostu czarnymi (choć jeszcze kilkadziesiąt lat temu konotacje przymiotnika czarny w odniesieniu do człowieka czarnoskórego były gorsze niż rzeczownika Murzyn)” – zarekomendował dr Łaziński.
W internecie wybuchła burza. Część internautów popiera opinię i twierdzi, że dawno nie używa tego słowa uznając je za archaiczne, część natomiast mówi, że słowo jest typowo polskie i nie jest negatywnie nacechowane.

W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.