Kolejny groźny wirus. Jest przenoszony przez komary
Gorączka Zachodniego Nilu to choroba, która ostatnimi czasy zaczęła pojawiać się w Hiszpanii. Jest ona przenoszona przez komary, które zarażają się nią przez ukąszenie zainfekowanych ptaków.
W regionie Andaluzji w szpitalu przebywa obecnie 25 osób z diagnozą zapalenia mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych, prawie połowa z nich jest na intensywnej terapii.
Według naukowców z Uniwersytetu w Salamance, do zakażenia doszło przez ugryzienia komarów z rodzaju Culex, które są wektorami drobnoustrojów chorobotwórczych. Najczęściej zarażają po ukąszeniu zainfekowanych ptaków.
Ministerstwo Zdrowia w Hiszpanii podjęło działania prewencyjne w postaci zwalczania owadów za pomocą środków chemicznych w ogrodach i parkach. Zaapelowali też do obywateli aby zastosowali moskitiery w oknach i drzwiach, nie wychodzili wieczorami na świeże powietrze, gasili światła i stosowali preparaty odstraszające komary.
Komary gatunku Culex występują również w Polsce, obok komara widliszka jest to najpopularniejsza odmiana w kraju.