Zmarł jeden z najpopularniejszych artystów rockowych na świecie
Wczoraj zmarł kultowy muzyk Eddie Van Halen, wirtuoz gitary i klawiszowiec, założyciel zespołu Van Halen. Informacje o śmierci przekazał jego syn. Miał 65 lat.
„Nie mogę uwierzyć, że muszę to napisać, ale mój ojciec, Edward Lodewijk Van Halen, przegrał dziś rano swoją długą i żmudną walkę z rakiem”
-napisał we wtorek syn muzyka, Wolfgang Van Halen.
Eddie Van Halen przez lata walczył z rakiem. W 2000 roku zdiagnozowano u niego nowotwór języka. Został poddany operacji, podczas której wycięto mu część tego narządu. Dwa lata później ogłoszono, że jest już zdrowy. Kilka lat później zaczęły się przerzuty na gardło. Od tego czasu Van Halen przyjeżdżał do Niemiec na radioterapię.
Zespół Van Halen był jednym z najpopularniejszych zespołów hardrockowych na świecie. Wydali takie przeboje jak „Jump”, „Why Can’t This Be Love” czy „Panama”.