W sobotę może zawrzeć w całym kraju, na Rynku Głównym również
W sobotę 10 października może zrobić się naprawdę gorąco. Z jednej strony to właśnie w tym dniu wprowadzona zostanie w całym kraju strefa żółta, z drugiej to właśnie na sobotę organizowany jest ogólnokrajowy protest przeciwko pandemii. W Krakowie rozpocznie się na Rynku Głównym.
Fot. Kraków w Pigułce
Już od jutra wszystkich czekają wielkie zmiany w codziennym funkcjonowaniu. Do tej pory nakaz noszenia maseczek obowiązywał jedynie w przestrzeniach zamkniętych takich jak autobusy, tramwaje, sklepy czy urzędy. Od jutra nakaz będzie obowiązywał we wszystkich przestrzeniach publicznych, nawet otwartych.
W ramach odzewu w sobotę na Rynku Głównym w Krakowie rozpocznie się popołudniu protest przeciwko pandemii pod hasłem „Marsz o wolność”. Podobne marsze przewidziane są w całym kraju. Organizatorami marszu są Sylwia Ciszewska z Marszu o Wolność Kraków i Marek Majcher lider Ruchu społecznego poszkodowanych przez system „ZJEDNOCZENI”.
Żądamy odwołania absurdalnych nakazów, zakazów i całej epidemii strachu. Dość leczenia przez telefon, żądamy dostępu do lekarzy. Koniec zamordyzmu maseczkowego w szkołach, koniec z zmuszaniem dzieci do dezynfekcji rąk szkodliwymi środkami niewiadomego pochodzenia. Do higieny wystarczy woda i mydło. Żądamy zniesienia rozporządzenia o noszeniu maseczek pod groźbą mandatów lub kary administracyjnej – czytamy w oświadczeniu organizatorów.
Jest jeszcze trzecia strona a mianowicie akcja policyjna o nazwie „Zero tolerancji”, co oznacza że policjanci nie będą już traktować pobłażliwie osób bez maseczek. Do tej pory kończyło się zwykle na pouczeniach, ewentualnie sporadycznych mandatach. W ciągu ostatniej doby wystawiono sześć razy więcej mandatów niż wcześniej. Dotyczyły one łamania nakazu maseczkowego w przestrzeniach zamkniętych.
Wysokość mandatu to 500zł. a to i tak nie jest ostateczna kara. Za brak maseczki w przestrzeni publicznej grozi również wniosek o ukaranie lub wniosek wniosek do Inspekcji Sanitarnej o wdrożenie postępowania administracyjnego. Tutaj wysokość kary jest znacznie wyższa.
Jutro zatem mogą posypać się mandaty w czasie Marszu o wolność. Sytuacja może być napięta.
