Jak jednak pokazują dane, szanse na zakażenie się koronawirusem są znikome. Jak tłumaczy doradca medyczny IATA, wykryto zaledwie 44 przypadki przenoszenia COVID-19 wśród 1,2 miliarda ludzi podróżujących samolotem. Jest to zatem 1 przypadek na 27 milionów. A więc zakażenie jest równie prawdopodobne, jak uderzenie piorunem.
Jak duże jest prawdopodobieństwo zakażenia się koronawirusem w samolocie?
Zostały opublikowane dane dotyczące bezpieczeństwa osób podróżujących samolotami w czasie pandemii. Jak z nich wynika, prawdopodobieństwo zakażenia się wirusem SARS-CoV-2 w tych środkach komunikacji jest bardzo małe.
W związku z pandemią kraje chcą zamykać granice i zawieszać loty międzykrajowe. Wszystko w obawie przed rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2. Również pasażerowie rezygnują z podróży. Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych opublikowało dane dotyczące bezpieczeństwa w samolotach.
Jak tłumaczą eksperci, wpływ na tak mały odsetek zachorowań na koronawirusa mogą mieć filtry powietrza HEPA. Zatrzymują one nawet 99% bakterii i wirusów. Również duży wpływ na bezpieczeństwo mogą mieć przepływy powietrza skierowane w dół, obowiązek zasłaniania ust i nosa, dezynfekcja samolotów czy konstrukcja siedzeń.