Nowe doniesienia w sprawie wirusa SARS-CoV-2! Skąd tak naprawdę się wziął?
W związku z rozwiązywaniem pochodzenia wirusa SARS-CoV-2 dokonano zaskakującego odkrycia. Jak się okazuje, nie był to wcale nowy wirus, a znaleziono go w zamrażarkach laboratoryjnych w Kambodży i w Japonii. Wyniki badań opublikowano w piśmie „Nature”.
Fot. Shutterstock
Naukowcy nie mają wątpliwości, że koronawirus nie jest tworem sztucznym, a powstał w sposób naturalny. Pierwsze doniesienia dotyczące pochodzenia wirusa SARS-CoV-2 mówiły, że pochodzi od od nietoperzy podkowcowatych. Jednak wciąż są prowadzone analizy dotyczące szczegółowego pochodzenia i źródła wirusa.
Teraz zostały opublikowane nowe badania, które mówią, że wirus SARS-CoV-2 najprawdopodobniej nie był zupełnie nowym wirusem, który nagle zaatakował. Jak tłumaczy jeden z autorów badania, są dowody na to, że istniał dużo wcześniej niż w 2019 roku. Dowodem na to mają być dwie zamrażalki- z Japonii i z Kambodży. Jak się okazuje, u nietoperzy, które przechowywane były w zamrażarce w laboratorium w Kambodży i Japonii zidentyfikowano koronawirusa, który jest blisko związany i spokrewniony z odpowiedzialnym za obecną pandemię wirusem SARS-CoV-2.
„Jeśli związek między nim a SARS-CoV-2 okaże się bardzo bliski lub potwierdzi się, że jest on wręcz jego „przodkiem”, prawdopodobne jest uzyskanie informacji o pochodzeniu pandemii oraz sposobie, w jaki wirus pandemiczny przeniósł się z nietoperzy na ludzi.”
-tłumaczą eksperci. Teraz należy sprawdzić ile mają ze sobą wspólnego oba wirusy. Jeżeli podobieństwo będzie mniejsze niż 97%, badanie nowego wirusa pozwoli uzyskać więcej danych na temat różnorodności tej rodziny wirusów. Teraz, aby poszukać „przodków” wirusa SARS-CoV-2 naukowcy chcą przebadać większą ilość nietoperzy.
