Odnalazł się list ks. Isakowicza-Zaleskiego do kard. Dziwisza. To może być przełom
To może być prawdziwy przełom w sprawie korespondencji ks. Isakowicza-Zaleskiego do kardynała Stanisława Dziwisza o molestowaniu seksualnym przez księży osób nieletnich. Kardynał jeszcze w połowie września stanowczo zaprzeczał, że miał jakiekolwiek sygnały ze strony ks. Isakowicza-Zaleskiego.
Jak informuje onet.pl, list ks. Isakowicza-Zaleskiego do kardynała Stanisława Dziwisza odnalazł się w archiwach krakowskiej kurii.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski wyjaśnia, że opisał w liście sprawę wykorzystanego seksualnie nieletniego jak również 6 innych spraw a także serię samobójstw w Diecezji Tarnowskiej. Treść listu postanowił opublikować po tym jak kardynał Dziwisz wielokrotnie zaprzeczał, jakoby w 2012 r. otrzymał od ks. Tadeusza taką korespondencję.
Jak informuje onet.pl kardynał, po odnalezieniu listu zaczął przypominać sobie niektóre fakty.
Dobrze, że odnalazł się w kurii @ArchKrakowska mój list z 24 IV 2012r Dodam, że obok krzywdy p.Szymika @DiecezjaBielsko opisałem 6 innych spraw: molestowania na tle homoseksualnym oraz serię samobójstw księży w @DiecezjaTarnow i konflikt @Benedyktyni. Vide https://t.co/aTbasmrr31 https://t.co/rJictRCq3w
— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) December 1, 2020