Koniec zmiany czasu? Zbliża się termin przyjęty przez UE
Pod koniec marca przejdziemy z czasu zimowego na letni. Wcześniej Parlament Europejski chciał, by ta zmiana czasu była ostatnią.
Fot. Kraków w Pigułce
Polski parlament od kilku lat boryka się z problemem zmiany czasu. W 2017 roku PSL wyszedł z projektem, by nie przestawiać już wskazówek. Mimo, że większość ugrupowań wyraziło się o pomyśle pozytywnie, prace przerwano. Pod koniec 2020 wrócono do tematu. Nie był jednak procedowany, gdyż konieczna miałaby być zmiana prawna w Unii Europejskiej.
W międzyczasie prace nad zmianą czasu w Unii Europejskiej już trwały. We wrześniu 2018 roku Komisja Europejska przedstawiła parlamentowi i Radzie Europy projekt zniesienia zmian czasu. Parlament zagłosował i zaproponował, by Państwa członkowskie same miały możliwość zmian w tym zakresie. Te państwa, które nie chcą już zmieniać czasu po prostu ostatni raz miałyby przestawić zegarki pod koniec marca 2021 roku.
Od tego czasu jednak projekt utknął, bo nadeszła pandemia i pojawiły się gorsze problemy niż zmiana czasu. Korespondencja z UE w tym zakresie przestała być prowadzona i nie wiadomo czy do jesieni uda się coś ustalić.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.