Dorota Gardias przeszła zakażenie COVID-19. Wciąż odczuwa poważne skutki choroby
Dorota Gardias przeszła zakażenie koronawirusem ponad pół roku temu. Mimo odległego już czasu i młodego wieku, pogodynka wciąż odczuwa skutki zakażenia i boi się o swoje zdrowie. Ma między innymi napady duszności.
Dorota Gardias była zakażona wirusem SARS-CoV-2 pół roku temu. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia, była hospitalizowana. Od kiedy wyszła ze szpitala, wciąż odczuwa skutki zakażenia koronawirusem. Nawet pomimo młodego wieku oraz zdrowego i sportowego stylu życia.
Pogodynka wyznała, że boi się o swoje zdrowie. Początkowo cierpiała na tzw. mgłę covidową, czyli zaburzenia pamięci, koncentracji, wypadały jej także włosy. Teraz zdarzają się nawet dni, kiedy ma dość poważne napady duszności. Martwi się też o swoje serce.
Gwiazda wyznała w rozmowie z Faktem, że jej stan zdrowia zaniepokoił ją do tego stopnia, że chciała skorzystać z pomocy specjalistów w szpitalu. Usłyszała jednak, że nie ma takiej możliwości ze względu na utrudnienia.
„Zamówiłam sobie wizytę za kilka dni i będę robiła wszystkie badania, spirometrię płuc, serca, bo być może to jest jakiś problem z sercem.”
-tłumaczy kobieta.