Co jeżeli nie zdecydujemy się na szczepienie teraz? Minister odpowiada
Jak przekazał minister zdrowia Adam Niedzielski i szef KPRM i głównodowodzący szczepieniami Michał Dwoczyk, wiele osób nie zgłosiło się na szczepienie preparatem AstraZeneca. W związku z tym zmieniono harmonogram szczepień. Padło pytanie co z osobami, które zrezygnowały, ale mimo to będą chciały być zaszczepione.
Fot. Pexels
Wiele osób z powodu informacji o wstrzymaniu szczepień preparatem AstraZenca zdecydowało się nie przyjść na wyznaczony termin lub po prostu nie zgłosić się w systemie.
W związku z tym przyspieszono program szczepień i już w poniedziałek i wtorek ruszą zapisy dla kolejnych roczników. Padło pytanie co dzieje się w sytuacji, kiedy osoba nie zgłosiła się na szczepienie, ale mimo to jednak się zdecyduje. Minister Dworczyk odpowiedział, że w takim przypadku osoba taka będzie musiała zgłosić się, kiedy ruszą szczepienia populacyjne.
Innymi słowy osoby, które będą chciały być zaszczepione innym preparatem będą musiały poczekać aż ruszą szczepienia populacyjne. Data takich szczepień nie jest jeszcze znana. Niewykluczone też, że wybór szczepionki dalej nie będzie możliwy i wtedy o tym, czym będziemy się szczepić zadecyduje ktoś inny. Rządzący apelują więc, by przyjmować szczepionkę w swojej grupie wiekowej, kiedy tylko będzie to możliwe.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.